Kapusta kiszona!

wtorek, 5 listopada 2013
Jak obiecałem trzy tygodnie temu, prezentuję co wyszło z mojego kiszenia kapusty.
Ze "święta kapusty" do akademika przyniosłem wtedy ok. 2 kilogramy kapusty poszatkowanej z marchewką i posolonej. Co z nią zrobić? Pomysł był tylko jeden - zakisić. Po szybkich konsultacjach w sieci i u mamy, wiedziałem mniej więcej jak to zrobić.
Normalnie (znaczy moja babcia) używa drewnianej beczki (lub dużego ceramicznego pojemnika- nie pamiętam już), ubitą kapustę przykrywa talerzem i przykłada na to ciężki kamień. Kluczową sprawą jest, żeby kapusta nie miała dostępu do powietrza i po to kamień dociskający od góry. Tylko skąd wziąć ten sprzęt tu - w akademiku na Syberii?!
Jako przyszły (mam nadzieję) inżynier, dałem sobie rady bez problemów. Otóż zamiast beczki wziąłem 5-litrowy plastikowy baniak od wody mineralnej z obciętą górą. Tależ do przykrycia zastąpiłem pokrywką plastikowego pojemnika do przechowywania żywności. Kamień z kolei wymieniłem na butelkę z wodą :) Cała konstrukcja wyglądała tak:
 
Sprzęt nie jest jedyną różnicą. Babcia daje mniej marchewki, ale doprawia jeszcze kminkiem. Beczka "leżakuje" w chłodnej piwnicy. Ja miałem tylko wybór między lodówką, w której jest ok. 3 stopnie, a pokojem (ok. 22 stopnie). W związku z tym kapusta stała całe 3 tygodnie w temperaturze pokojowej.
Wczoraj wreszcie nadszedł czas na spróbowanie. Na obiad ugotowałem sobie pierogi, i do tego nałożyłem kapusty:
Powiem tak. Nie jest to ten smak, który pamiętam z domu, ale jak na mój pierwszy raz i warunki, w których kisiłem kapustę, to jestem mega zadowolony i dumny z siebie.
Z wpisem czekałem do dzisiaj, żeby przekonać się, czy pojawią się rewolucje żołądkowe. Nie pojawiły się więc uznaję misję za zakończoną powodzeniem. W lodówce zarchiwizowałem niecałe 2kg kapusty kiszonej, którą mogę spokojnie spożywać.

2 komentarze :

  1. Gratulacje, smacznego! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapomniałem napisać, jaka pogoda była we wtorek: dzień ok. 2 stopnie i deszczowo, nocą ciut-ciut poniżej zera. No i prawie wszędzie błoto :(

    OdpowiedzUsuń

Popular Posts

Krótko :)

 

Tagi

Wydarzenia (12) Tomsk (9) Podróż do Tomska (8) życie (7) Bajkał (5) Wideo (5) Jedzenie (4) Rosja (4) Zima (4) transport (4) minusy (3) Kościół (2) Rowery (2) TPU (2) noc (2) pieniądze (2) Ałtaj (1) C++ (1) Ferie 2014 (1) Kapusta (1) Linux (1) Mecz (1) Podróż (1) Soczi 2014 (1) Sprzedam (1) akademik (1) błoto (1) edukacja (1) sport (1) święta (1)

Info

Aktualnie przebywam w Tomsku na wymianie międzyuczelnianej. Z tego powodu większość świeżych wpisów dotyczy wszystkiego, co związane jest z moim pobytem na Syberii.