O 6:00 ichniejszego czasu Michał dotarł do Tomska. Na peronie czekał na niego ktoś, kto go zaprowadził do akademika, zakwaterował, wskazał pokój, i nie wiem, czy coś jeszcze...
Pokój w akademiku jest 2-osobowy. Podobno mały, ale dobrze wyposażony (m.in. mikrofalówka i czajnik elektryczny). Mieszka tam ze studentem z Finlandii.
Później poszedł na obiad (nie wie co zjadł, ale ma nadzieję, że przeżyje) - wydał 90 rubli.
Rozpoczęcie roku jest w poniedziałek. Internetu jak na razie dalej nie ma - kod dostępu dostanie prawdopodobnie w poniedziałek lub wtorek.
No i pogoda... Jest ciepło - około 18°C i deszcz, więc raczej się nie wybrał na zwiedzanie miasta.
Pozdrawiam
--
Dominika
0 komentarze :
Prześlij komentarz