Kto nie czytał, niech zajrzy do części pierwszej. Dzisiaj przedstawiam, co można zobaczyć spacerując po tym parku.
Głównym elementem w tym parku dla Rosjan - mieszkańców Tomska jest monument matki-ojczyzny i syna. Кilkunastometrowy (dokładnie 18m) pomnik przedstawia matkę wręczającą synowi karabin. Odbywają się tu obchody świąt narodowych, a przed monumentem pali się wieczny ogień.
Dookoła rozstawione są tablice z nazwiskami ofiar wojny ojczyźnianej. Trochę ich jest. Do tego co jakiś czas (prawdopodobnie o pełnych godzinach) puszczane są z głośników pieśni patriotyczne. Trochę śmieszne to jest dla mnie, ale Rosjanie bardzo poważnie traktują to miejsce. Można by porównać mniej więcej do Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
Na dole z kolei, nad samą wodą, stoi scena z dużym placem i widownią. Latem odbywają się tam koncerty czy inne wydarzenia kulturalne.
Poza tym nad rzeką ustawiono też stanowiska do ćwiczeń fizycznych (kalistenika znana również pod nowoczesną nazwą street workout). Jest to sport bardzo popularny w krajach byłego ZSRR, latem nad rzeką spotkać ćwiczących ludzi o każdej porze dnia.
Na zboczu klifu wytyczone są ścieżki zdrowotne.
Taka wysoka skarpa jest też idealnym miejscem dla paralotniarzy. Bardzo często można ich tu spotkać, nawet zimą!
O! Teraz zauważyłem, że prawdopodobnie to jest nawet ten sam gościu ;)
0 komentarze :
Prześlij komentarz